W Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka w Zabrzu odbył się pierwszy w tej placówce poród w wodzie. Na świat przyszła dziewczynka – Aniela. Waga – 3,280. Wzrost – 55 cm. Apgar 10/10. Mama i dziecko czują się dobrze.
Niesamowite wrażenie, nie ma idealniejszego sposobu przyjścia dziecka na świat. Bezpieczniejszego i łagodniejszego, przyjaznego dziecku – przyznaje Dorota Żaczek – Janicka, mama Anieli. Był to profesjonalnie przeprowadzony poród dzięki personelowi medycznemu, byłam informowana na bieżąco o przebiegu porodu. Czułam się bezpiecznie, wiedziałam, że wszystko będzie dobrze i dla mnie i dla dziecka. Mam porównanie bo to drugie dziecko. Byłam bardzo pozytywnie nastawiona. Samo doświadczenie spełniło moje oczekiwania. Położna z charyzmą, ale i pełna ciepła, obdarzyłam ją pełnym zaufaniem. Cały czas miałam kontakt z dzieckiem po porodzie, personel spełnił moje życzenia. Był to poród naturalny w pełnym tego słowa znaczeniu – nie korzystałam z żądnych form znieczuleń, pomimo możliwości zastosowania znieczulenia TENS. Podczas porodu słuchałam swojej ulubionej muzyki, którą przygotował mój mąż – to była nasza ulubiona muzyka orientalna. Mąż był od muzyki, ja byłam od rodzenia. Osoby obecne z personelu przy porodzie były dyskretne i niewidoczne. Był półmrok, świeczki – po prostu idealnie. Poród do wody to cud narodzin. Czułam i czuję się doskonale.
Badania pokazują, że kobiety korzystające z wody w czasie porodu łatwiej radzą sobie z bólem, znacznie rzadziej proszą o leki przeciwbólowe i są bardzo zadowolone z takiej formy porodu. Cieszymy się, że dołączamy do nielicznych placówek, które oferują porody w wodzie całkowicie bezpłatnie – podkreśla prezes Szpitala Miejskiego w Zabrzu Mariusz Wójtowicz.
Lekarze przyznają, że jeśli ciąża przebiega prawidłowo, ciężarna i dziecko są zdrowi i nie ma ryzyka powikłań porodowych to poród w wodzie jest bardzo dobrym rozwiązaniem. „Dziecko doznaje mniejszego szoku podczas przyjścia na świat. Trafia do znanego mu środowiska wodnego, dzięki czemu jest spokojniejsze” – przyznaje położna Karolina Raczak – Moroń, która odbierała poród.
Jak każde z urodzonych w centrum dzieci Aniela otrzymała w prezencie maskotkę, misia z napisem „Urodziłem się w Zabrzu”. Miś ma z tyłu zamykaną kieszonkę przygotowaną na opaskę identyfikacyjną, którą dzieci noszą na rączce od momentu porodu. Chodzi o to, by mama miała gdzie schować opaskę np. na pamiątkę po wyjściu ze szpitala.
W Centrum Kobiety i Dziecka w Zabrzu porody w wodzie będą odbywać się regularnie na życzenie pacjentek. Lekarze liczą na to, że coraz więcej kobiet będzie decydować się na tę formę porodu. Podkreślają, że zanurzenie w wodzie daje rodzącej kobiecie poczucie bezpieczeństwa, redukuje odczuwanie bólu poprzez mniejszą stymulację organizmu do wytwarzania hormonów stresu. Do tego w wodzie pacjentce łatwiej jest się skoncentrować na otaczającej ja rzeczywistości.
W Polsce pierwszy poród w wodzie odbył się 1 stycznia 1996 roku. Wciąż jednak niewiele placówek, zwłaszcza państwowych oferuje taką możliwość porodu pacjentkom.
