Dzieci Edukacja Rodzicielstwo Rozrywka Zdrowie

Mamo, przytulaj jak najczęściej!

To sposób na okazanie czułości, ale też… wsparcie szczególnych potrzeb układu trawiennego maluszka

31 stycznia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Przytulania. Przytulając małe dziecko, okazujesz mu miłość, czułość i zapewniasz poczucie bezpieczeństwa. Ale to nie wszystko! Przytulaniem możesz złagodzić niepokój malucha podczas często występujących u niemowląt dolegliwości trawiennych, takich jak kolki, ulewania czy zaparcia.

Okazję do przytulania macie już od chwili narodzin dziecka, podczas każdego karmienia piersią. Aż 99% mam[1] ma doświadczenia z karmieniem naturalnym; jest to najlepszy sposób żywienia niemowlęcia. Mleko mamy powstaje w ilości potrzebnej maluchowi, dostosowuje swój skład do pory dnia i nocy, by dostarczyć dziecku potrzebnej mu w danym momencie ilości energii. To najbardziej specjalistyczna żywność na świecie: nie ma drugiego pokarmu o tak cennych właściwościach. To dlatego wyłączne karmienie piersią przez 6 pierwszych miesięcy życia i jego kontynuacja po rozszerzeniu diety do 2. roku życia są rekomendowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

Karmienie piersią to jednak nie tylko najlepszy sposób na dostarczanie maluchowi pożywienia. Zapewnia ono też dziecku poczucie bezpieczeństwa dzięki bliskości, zapachowi i temperaturze ciała mamy. Na pewno już zauważyłaś, że Twoje dziecko domaga się uwagi i bliskości mamy nie tylko wtedy, gdy jest głodne. Ważną potrzebą dziecka, szczególnie w pierwszych miesiącach, jest kontakt fizyczny. Jego rola jest doceniana już od chwili narodzin, kiedy stosowany jest kontakt „skóra do skóry”, czyli dziecko kładzione jest na brzuchu mamy. W ten sposób łatwiej adaptuje się do nowego środowiska, a przy okazji otrzymuje swoją pierwszą, naturalną „szczepionkę”, poprzez kontakt z florą bakteryjną matki. W późniejszym okresie szczególna bliskość i wzajemny dotyk pobudzają Wasze organizmy do wytwarzania oksytocyny, hormonu miłości, który obniża poziom stresu i strachu i u mamy, i u dziecka.

Dotyk jest zresztą już w życiu płodowym jednym z najbardziej aktywnych zmysłów dziecka. Jest też bardzo dobrze rozwinięty u noworodka, w porównaniu z innymi zmysłami np. wzrokiem czy słuchem. Nic dziwnego, bo dziecko ćwiczy dotyk jeszcze przed narodzinami: porusza się w brzuchu mamy, odczuwa bodźce dotykowe i potrafi na nie reagować. W pierwszych tygodniach po narodzinach dziecka, dotyk jest jego podstawowym sposobem poznawania świata oraz komunikowania się z nim.

Dotyk mamy to także sposób na złagodzenie drobnych dolegliwości gastrycznych: kolek, ulewań i zaparć, które często towarzyszą małemu człowiekowi w okresie, gdy jego układ trawienny jest jeszcze niedojrzały i „uczy się” prawidłowego funkcjonowania. Może zdarzyć się, że Twój maluch również będzie musiał zmagać się z nimi przez jakiś czas.

Kolka występuje u dziecka zwykle w pierwszych tygodniach życia. Poznasz ją po napadach rozdrażniania, niepokoju i płaczu, rozpoczynających się i kończących bez wyraźnej przyczyny, trwających co najmniej 3 godziny dziennie i przez minimum 3 dni w tygodniu. Maluch może mieć w tym czasie zaczerwienioną twarz, podkurczać nogi, oddawać gazy i mieć trudności z wypróżnianiem. Przyczyny kolki nie są do końca poznane, łączy się ją m.in. z nietolerancją laktozy, alergią na białka mleka krowiego lub nadmiernym gromadzeniem gazu w przewodzie pokarmowym. Kolki zazwyczaj ustępują samoistnie ok. 4-5 miesiąca życia, jednak jako mama możesz złagodzić dotykiem ich przebieg u maluszka. Pomocny może okazać się masaż brzuszka dziecka ciepłą ręką, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Przystawiając dziecko do piersi, dbaj też o to, żeby jadło spokojnie a jego główka znalazła się powyżej reszty ciała.

Ulewania to z kolei cofanie się do jamy ustnej lub wylewanie na zewnątrz niewielkich ilości pokarmu, połykanego przez dziecko podczas karmienia. Rozpoznajemy je u zdrowych dzieci w wieku 1-12 miesięcy, kiedy objawy te występują co najmniej 2 razy dziennie, przez co najmniej 3 tygodnie, a u dziecka nie stwierdzono choroby i nie występują alarmujące objawy, takie jak: wymioty, bezdech czy trudności w żywieniu i połykaniu. Dolegliwość ta dotyczy niemal 90% niemowląt w 2. miesiącu życia, a jego przyczyną jest niedostateczna dojrzałość układu pokarmowego dziecka, m.in. nieprawidłowe napięcie dolnego zwieracza przełyku i przepony. Zwykle ulewania ustępują między 5. a 7. miesiącem życia. Również w tym wypadku możesz ulżyć maluchowi dotykiem: nadmiaru powietrza z jego żołądka pozbędziesz się przekładając malca przez ramię, tak, by brzuszek znalazł się dokładnie na ramieniu. W tej pozycji poklepuj go delikatnie po plecach.

Inną, często występującą dolegliwością trawienną u niemowlęcia, są zaparcia. Wiążą się one z nieregularnym i bolesnym oddawaniem stolca, co sprawia, że dziecko jest płaczliwe i niespokojne. Zaparcia mogą się wiązać z osłabieniem aktywności skurczowej w obrębie całego jelita grubego, powodującym nieefektywne przesuwanie się mas kałowych i zaleganie stolca. Z tego powodu dziecko wypróżnia się zaledwie dwa lub mniej razy w ciągu tygodnia, podczas gdy zdrowe maluchy powinny robić to 3-4, a nawet 12 razy dziennie. Na konsystencję stolca wpływa w dużej mierze sposób karmienia. Najmniej na zaparcia narażone są dzieci karmione piersią. W późniejszym okresie warto pamiętać, że zmian w konsystencji stolca u dziecka możesz się spodziewać w trakcie rozszerzania diety.

Jeśli i wy zmagacie się z dolegliwościami trawiennymi maluszka, pamiętaj przede wszystkim, że są to całkowicie normalne objawy u małego dziecka. Każde dziecko jest inne, dlatego musicie wypracować swój własny sposób łagodzenia dolegliwości. Jeśli korzystasz z rad innych rodziców – pamiętaj, by nie stosować kilku naraz. Wypróbowując dany sposób, daj wam obojgu kilka dni, aby niedojrzały układ trawienny dziecka miał czas, by na niego zareagować. Zawsze, gdy coś Cię zaniepokoi, bez wahania konsultuj się z pediatrą. Specjaliści radzą też, aby w tym trudnym okresie zachować spokój. Twoje opanowanie wpłynie korzystnie na dziecko, a najlepszy sposób na to, by twój spokój udzielił się maluszkowi to właśnie przytulanie!

[1] Badanie opinii na temat karmienia piersią wśród mam i kobiet w ciąży, przeprowadzone na niemal 3,5 tys. respondentek w ramach edukacyjnej kampanii Mamo, razem damy radę nauczyć się karmienia piersią, IIBR kwiecień 2014.

Dodaj komentarz