Goście na weselu zazwyczaj więcej piją niż jedzą. Do najważniejszych spraw organizacyjnych (http://www.imprezowyraj.pl/fotobudka) na weselu zalicza się kucharza oraz zespół. Barman to nic innego jak taki „kucharz” od drinków.
Nie każdy chce pić wódkę na weselu, ale z pewnością napiłby się drinka. Barman na weselu to dodatkowy atut dla gości. Impreza na której jest więcej drinków jest zdecydowanie bardziej kulturalna. Pijąc drinka możemy sobie porcjować alkohol dzięki czemu zbyt szybko nie uderzy do głowy. Barmani troszczą się o to, aby impreza zbyt szybko się nie skończyła. W trakcie wesela urządzane są różne pokazy barmanów, prezentują swoje triki. Usługa barman na wesele Kraków http://www.imprezowyraj.pl/barman-na-wesele/krakow/ ma za zadanie obsługę baru przez około 8 godzin. W skład takiego baru wchodzą oczywiście barmani, sprzęt barmański, szkła, lód w kostkach, alkohol oraz dekoracje. Menu drinków jest dopierane pod kilkoma względami a mianowicie czy mają wytrawne czy też słodkie. Każda osoba zamawia drink pod swój gust. W większości przypadków jest to strzał w dziesiątkę.
Bar powinien być widoczny. Nie może być ustawiony gdzieś poza zasięgiem wzroku. W ten sposób goście są w stanie kątem oka dostrzec czy przy barze znajduje się aktualnie mała kolejka. Jeśli nie to śmiało podchodzą po drinka. Optymalnym miejscem dla baru jest ustawienie go tuż koło parkietu. Co do pokazu barmańskiego jest to show, które nie trwa dłużej niż 10 minut. Jest połączeniem gry aktorskiej oraz umiejętności barmańskich. Goście wesela często podchodzą do baru i pytają o przepis gdy podany drink zacznie im smakować. Wódki na weselu nie idzie zbyt dużo jeśli bar liczy się sporym zainteresowaniem. Przy drinkach najczęściej używana jest różnorodna gama kolorowego alkoholu. Co do kosztów dojazdu z tym bywa naprawdę różnie. Niekoniecznie trzeba zatrudniać barmanów, którzy są bliżej a tych lepszych. Przy zamówieniu większej ilości usług można liczyć na mały rabat.
Warto pomyśleć nad zamówieniem barmana z dużym wyprzedzeniem. Może się okazać, że interesujący nas termin jest po prostu już zajęty. Sprawa wygląda dość podobnie jak zespołem czy salami. Zależy to od dostępności barmanów jak ich grafików.